Nadchodzi kolejny spokojny tydzień, w którym kontynuujemy nastrój sennego początku lata, wewnętrzne rozważania i bycie zamiast działania.
Z tygodnia na tydzień tempo wydarzeń zwalnia. Ekscytujące wydarzenia tego miesiąca mamy już za sobą, a wreszcie nastał spokojny czas, w którym można sobie poukładać myśli, relacje i plany. Jeśli po wcześniejszych tygodniach wciąż potrzebujemy czasu, by dojść do siebie, to właśnie teraz kosmiczne energie dają nam ten czas. Nadchodzi kolejny tydzień na odpoczynek, korzystanie z lata i wszelakie przyjemności. W drugiej połowie tygodnia powolne tempo może zacząć irytować tych, którzy potrzebują dynamiki. Na dynamikę trzeba będzie jednak jeszcze chwilę poczekać, więc polecam łapać w ten trwający weekend energię pełni i korzystać, póki trwa. Potem będzie dużo czasu na regenerację.
Najważniejsze aspekty tygodnia:
Wszelkie daty i godziny podane w strefie czasowej UTC+2
Pełnia w Koziorożcu – 22.06
Merkury w trygonie do Saturna – 26.06, odczuwalne od 25.06 do 28.06
Merkury w kwadraturze do Chirona – 28.06, odczuwalne od 27.06 do 30.06.
Pełnia w Koziorożcu to czas, gdy plany nabierają wyraźnych kształtów, a wewnętrzne odczucia i procesy dają namacalne rezultaty w świecie zewnętrznym. Najgłośniej dają znać o sobie pomysły zasiane dwa tygodnie temu, w trakcie nowiu w Bliźniętach i to właśnie w trakcie pełni mogą one nabierać realnych kształtów. Jest to też czas, kiedy wciąż dużo miejsca jest na marzenia, rozważanie opcji i korektę kursu. Potraktujmy ten moment jak przebłysk racjonalnej klarowności po nieostrych i sennych dniach pełnych Neptunowej energii, które miały miejsce tuż przed pełnią. Nie oznacza to jednak, że mamy odkładać na bok nasze marzenia, wręcz przeciwnie, to one wskażą nam kierunek, a pełnia jedynie ułatwi nam zrozumienie płynącego z nich przekazu.
Trygon Merkurego i Saturna spowalnia nasze myślenie po to, by wejść głębiej, bardziej poczuć niż tylko przemknąć myślą. Merkury w Raku przygląda się emocjom, odczuciom i przeszłości, a Saturn w Rybach stara się ustrukturyzować to, co wykracza poza formę. Razem dają nam niezwykłą okazję, by złapać kontakt z tym, co nam gra w środku, lepiej zrozumieć własne emocje, a także dostrzec emocjonalną warstwę wszystkiego, co wydarza się wokół nas. Ich połączenie wnosi też element spowolnienia i chociaż nasze myślenie pozostaje jasne i lotne, to nie przekłada się to na zewnętrzne działanie. Warto wykorzystać ten czas, by lepiej poznać siebie i innych i sprawdzić, czy kierunek, w którym zmierzamy w życiu, zgadza się z tym, co mamy w środku. Jeśli w wyniku tych rozważań podejmiemy jakąś decyzję o zmianie, czy to w naszym wnętrzu, czy w zewnętrznym życiu, to Merkury z Saturnem nie będą nas zbytnio poganiać w ich wprowadzaniu.
Kwadratura Merkurego i Chirona jest momentem, w którym, spoglądając do wnętrza, odnajdujemy bolesne miejsce. Chiron w Baranie opowiada o działaniu, które rani, o sytuacjach, w których spontaniczne wyrażanie siebie krzywdzi nas i innych. Pokazuje nam jednak też, jak te rany zamienić w siłę, która może uczynić świat lepszym. Merkuremu w emocjonalnym znaku Raka trudno dostrzec głębszą naukę Chirona, gdyż bardzo wyraźnie dostrzega cierpienie obecne na poziomie emocjonalnym. W dniu kwadratury możemy więc wyraźniej odczuwać trudniejsze emocje i mieć problem z dostrzeżeniem światełka w tunelu. Jednak właśnie po to w tym tunelu jesteśmy, by to światło odnaleźć. Cierpienie nas kruszy, łamie nam serca, ale światło współczucia i miłosierdzia jest w stanie wniknąć do naszego świata tylko przez pęknięte serce. I tego właśnie stara się nas nauczyć Chiron.
Jeśli interesuje cię dokładniejszy opis powyższych aspektów z podziałem na konkretne dni i uwzględnieniem wpływu księżyca, zapraszam do zapisania się na mój newsletter. W tym tygodniu opiszę w nim również interakcje Merkurego i Wenus z węzłami księżycowymi.
Comments